VitalDerm, szampon do włosów - nowość!

Jeszcze jeden post dzisiaj, bo zaprząta mi głowę pewien dzisiejszy "nabytek" mojej mamy. Mianowicie, mama przyniosła dziś do domu szampon, nieznanej mi dotąd firmy VitalDerm. Jest to szampon odbudowujący do włosów suchych i zniszczonych z olejem arganowym i masłem shea. Opis producenta nie jest może bardzo rozwinięty, ale za to skład wydaje się być obiecujący... Zresztą sami zobaczcie:

Water (Aqua), Ammonium Laureth Sulfate, Glycerin, Disodium Cocoamphodiacetate, Cocamidopropylbetaine, Cocoamide Mea, Cetyl Alcohol, Argania Spinosa (Argan) Kernel Oil, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil, Amodimethicone & Cetrimonium Chloride, Fragrance, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Panthenol, Anthemis Nobilis (Chamomile) Flower Extract, Tocopherol (wit.E), Methylchloroisothiazolinone & Methylisothiazolinone, Lactic Acid.

Dołączę także zdjęcie szamponu:

Niestety nie umiem znaleźć o nim żadnych informacji. Na Wizażu puściutko, żadnych blogowych recenzji nie widać... Może dlatego, że farmaceutka, która tak mojej mamie zachwalała szampon, powiedziała, że to jakaś nowość. Są również odżywki z tej firmy i możliwe, że także inne produkty do pielęgnacji włosów. Ja mam zamiar wypróbować ten szampon już od następnego mycia, czyli w Sylwestra przed imprezą. Poużywam go jakiś czas i dam znać, jak się spisał.

A może ktokolwiek z Was miał okazję używać już tego szamponu, albo cokolwiek o nim słyszał?